Rok 1913. Dwaj Polacy uciekają z zesłania przez syberyjską tajgę do Chin. Przeprawa przez Amur kończy się dla jednego z nich tragicznie. Drugiego, nieprzytomnego, znajduje stary chiński myśliwy i zabiera do swojej chaty w górach. Myśliwy ma piękną 16-letnią córkę. Aby nie kusić losu, rodzice zmuszają dziewczynę do ścięcia włosów i przebrania się w męski strój. Ale czy to może powstrzymać uczucia młodych?
W oczekiwaniu na obiad, latając pilotem po kanałach natrafiłem na Kino Polska. Zdziwiłem się
czytając opis filmu, gdyż nigdy nie spodziewałem się produkcji o takiej tematyce w naszej
kinematografii. Zdjęcia ścięły mnie z nóg, muzyka postawiła kropkę nad ,,i''. Historia przedstawiona
dość płytko, powierzchownie,...
Pierwsze trzy czwarte filmu - rozwlekłe i monotonne. Sobole, niedźwiedzie, jelenie, jastrzębie - tylko siekieratek brakowało. Gdybym była spragniona animalnych doznań, włączyłabym Davida Attenborough. Ostatnie kilkanaście minut - robione naprędce. Jak na "kochanków" w tytule Bromski wyraźnie poskąpił widzom...
w takim filmie aż się prosi by pan Żebrowski zagrał inaczej , ale nie :) Ten urodzony do podrywania na planie filmowym człowiek ciągle stoii w miejscu. I żaden zarost, brud, miejsce jakoś tego nie moze wymazać .... Mam ciągle takie same wyobrażenie jak widzę jego pracę, od czasów Ogniem i...
więcejWitam. Wczoraj miałam przyjemność obejrzeć film "Kochankowie roku tygrysa". Film niczym mnie nie zachwycił, był wręcz nudny, szczerze powiedziawszy spodziewałam się czegoś innego, lepszego, ale mniejsza z tym, bo nie o to chciałabym Was zapytać. Nigdy nie interesowała mnie kultura Chin i Dalekiego Wschodu, dlatego też...
więcej