Spodziewałam się jakiejś mało inteligentnej tandety, przewidywalnej i naiwnej. Jednak oglądając "Zakochanych", bardzo miło spędziłam czas. Postacie są ciekawe, humor niebanalny....
Polecam!
No i oczywiście śmieszny. A tytułowa piosenka w wykonaniu Natalii Kukulskiej po prostu rewelacyjna...
Nie przepadam za komediami romantycznymi,ale ten film jest naprawdę dobry.Lekki ,ale nie banalny,przyjemny ale nieprzewidywalny.Wspaniała gra aktorska młodych(i nie tylko)zdolnych.
no i teksty...."Nie jem niczego co miało oczy.."hehehe:)
Jedna z najlepszych komedii romantycznych jakie widziałam, a już napewno najlepsza Polska komedia romantyczna :)!
Myślałem, że Polacy nie potrafią kręcić komedii romantycznych, a jednak się myliłem :) Ten film to świetny przykład na to, że Polak potrafi. Mimo, że film jest dosyć schematyczny to jednak ogląda się go bardzo przyjemnie. Magdalena Cielecka jest nadzieją polskiego kina wśród młodych aktorek (chociaż osobiście bardziej...
więcejUdana próba przeniesienia gatunku na polski grunt. Może i daleko mu do np. Czterech wesel ale i tak przyzwoity. No i ten tekst "pierdole nie jade"!
Po prawie ćwierć wieku od premiery stwierdziłem, że na tle późniejszych polskich komedii romantycznych, w tym tych Wereśniaka, zasługuje na więcej. A aferzysta Bogusław Bagsik wręczający Zosi kopertę z pieniędzmi - ikoniczny.
1) Niebo nad Warszawą jest ciemne jak smoła i widać tylko pojedyncze gwiazdy, a o spadających można tylko pomarzyć.
2) Każdy domw Wawie i pod Wawą posiada drewnianą platformę za płotem, z której można podglądać mieszkańców. :-)
3) Zastanawia mnie z kim bohaterka rozmawiała przez te słuchawki i mikrofon, które miała na...
Taki ślub jak w filmie nie byłby możliwy w kościele katolickim. Potrzebne są nauki, spowiedź i te sprawy. A poza tym po co mu te bandaże jak najwidoczniej nic mu nie jest.
Nie piszę komentarzy ale dziś przez przypadek włączyłem i nie widziałem co o tym myśleć ;-)...po prostu śmiech :-D i to co w temacie ;-)....więc postanowiłem napisać :-)...obejrzę do końca :-) to za wszystkie moje złe czyny w życiu ;-) :-D :-D :-D
dałabym sobie głowę uciąć ze w tym filmie była panda mała obejrzałam po latach a tu szop, czy ktoś tez tak miał? czyżby mandala effect? XDDDD
A co z chorym bratem głównego bohatera ? Zbierał na operację dla niego i nie wiadomo jak się to skończyło. Pomijam fakt, że kasy wydał Mati bardzo dużo na jakieś pierdoły zamiast zaoszczędzić jak najwięcej...
Bo powiązana scena z tematem ze strony Zosi, czyli domek nad morzem dla rodziców pojawił się pod koniec...