Na Harry'ego Pottera nie ma mocnych. Nawet trójwymiarowa animacja Disneya
"Zaplątani" nie zdołała pokonać w ten weekend
"Insygniów śmierci" w wyścigu po tron polskiego box-office'u.
Nowy film o przygodach młodego czarodzieja przyciągnął w ten weekend do kin 171 033 osoby. W ciągu dwóch tygodni od premiery obejrzało go już 717 373 widzów.
"Insygnia Śmierci" bez problemów przekroczą milionowy pułap.
Przypomnijmy jeszcze, jak sprzedawały się nad Wisłą poprzednie części
"Pottera": Otwarcia filmów o Harrym Potterze Pomimo drugiego miejsca w zestawieniu bardzo dobrze poradzili sobie wspomniani już
"Zaplątani". Disneyowska ekranizacja baśni o Roszpunce wystartowała na poziomie 117 883 sprzedanych biletów. To niewiele gorszy wynik od otwarcia innej tegorocznej animacji z wytwórni Myszki Miki -
"Toy Story 3" (134 657).
Granice pół miliona widzów przekroczyła w ten weekend komedia romantyczna
"Śniadanie do łóżka" (3. miejsce). Film z
Tomaszem Karolakiem i
Małgorzatą Sochą może pochwalić się rezultatem w wysokości 507 107 biletów.
Oprócz
"Zaplątanych" do pierwszej dziesiątki trafiły jeszcze trzy inne premiery:
"Maczeta" (4. miejsce),
"Łatwa dziewczyna" (7. miejsce) oraz
"Pogrzebany" (8. miejsce). Warto zwrócić uwagę na przyzwoity rezultat ostatniego z wymienionych filmów, w którym kamera przez półtorej godziny nie wychodzi... z trumny. Jak widać, skromny thriller trafił do gustu naszej publiczności.
Do pierwszej dziesiątki nie załapał się za to nagrodzony w Gdyni polski dramat wojenny
"Joanna". W premierowy weekend obejrzało go zaledwie 3 124 widzów.
Dane udostępnione dzięki uprzejmości dystrybutorów
* Wyniki filmów dystrybuowanych przez Kino Świat nie zawierają wpływów z kin Helios.