Craig Gillespie, reżyser "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" oraz "Cruelli", został kandydatem na reżysera widowiska "Supergirl". Twórca prowadzi właśnie rozmowy ze studiem Warner Bros. Producentami filmu są szefowie DC James Gunn i Peter Safran. Niedawno ogłoszono, że w główną bohaterkę wcieli się znana z serialu
"Ród smoka" australijska aktorka Milly Alcock.
"Supergirl": co wiemy o filmie?
Film
"Supergirl: Woman of Tomorrow" będzie samodzielną historią bazującą na niedawnej serii komiksowej autorstwa Toma Kinga i Bilquis Evely. Zaproponowała ona kompletną reinterpretację postaci
Kary Zor-El. Tak mówił o projekcie
Gunn, kiedy go ogłaszał:
zobaczymy znaczące różnice dzielące Supermana, wysłanego na Ziemię i dorastającego w kochającej rodzinie oraz Supergirl, wychowaną w spartańskich warunkach, obserwującą, jak jej najdrożsi giną w koszmarnych okolicznościach. To będzie hardkorowa Supergirl. Jeszcze takiej nie widzieliście. Getty Images © Lia Toby Milly Alcock
W listopadzie do napisania scenariusza filmu została zatrudniona
Ana Nogueira ("
Pamiętniki wampirów"). Aktualnie wciąż trwają poszukiwania reżysera. Wielce prawdopodobne, że zanim
"Supergirl" trafi na ekrany, tytułową bohaterkę będziemy mogli zobaczyć w reżyserowanym przez
Gunna widowisku "
Superman: Legacy", którego premierę zaplanowano na lipiec 2025 roku.
Zwiastun filmu "Jestem najlepsza. Ja, Tonya"