Dałem szansę tej serii tylko i wyłącznie przez studio (3Hz), które jest odpowiedzialne za produkcję. Ludzie z 3Hz nigdy wcześniej mnie nie zawiedli, dlatego nawet pomimo settingu 19 wiecznej Anglii i tematyce szpiegowskiej (w ogóle mnie coś takiego nie interesuje) zdecydowałem się na oglądanie. No i tutaj sytuacja...