PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810503}
6,6 65 102
oceny
6,6 10 1 65102
5,8 30
ocen krytyków
7 uczuć
powrót do forum filmu 7 uczuć

Zadziwia mnie, że scena z psem przekreśla fantastyczny przekaz całego filmu. Choćby gra aktorska była fantastyczna, choćby całokształt filmu był imponujący... to najważniejsze jest wrąbać 1-2 "Znęcajo się nad zwierzętami! Średnio inteligentna małpa wie, że w filmie nie ucierpiało żadne zwierze. Jeżeli Koterski użył tego zabiegu - to użył go nie dlatego, że propaguje znęcanie się nad zwierzętami - tylko dlatego, że to po prostu w jego cholernym stylu. Jest kontrowersyjny, błyskotliwy, ukazuje absurdy. ABSURDY. Czy one nie grają głównej roli w każdym jego filmie? Jesteście śmieszni z tymi swoimi bólami, że była jakaś brutalna scena z psem. Nasze życie jest brutalne, mamy dużo przykrych wspomnień z przeszłości, które nas ukształtowały. Wywarły mniejszy lub większy wpływ. Koterski to pokazał.
Uważam, że sam film jest świetny. Nie ma co prawda scen jak w "Dniu świra", "Nic śmiesznego", dlatego, że M. Koterski postanowił raczej nie łechtać nas zabawnymi scenami, lecz uwypuklić aktualnie trwający problem dzieci. Z doświadczenia wiem, że rodzice coraz mniej rozmawiają z dziećmi. Uważają, że to zadanie szkoły i koniec. Film piętnuje rodziców, którzy w gruncie rzeczy zaniedbują swoje pociechy mające swoje problemy, nadzieje, troski, bóle... nie do końca potrafią się z nimi zmierzyć. Nie pomagają w tym ich rodzice, którzy zamują się swoimi sprawami i właściwie to liczą, że zajmą się one samymi sobą. Końcowe sceny są w mojej ocenie przesadzone z tymi przekleństwami. Kiedy byłem w kinie zastanawiałem się ile ludzi zacznie się śmiać przy słowie "ku*wa". Na szczęście były to jednostki. Każdy zrozumiał film. Ja byłem zachwycony, bo nikt tak doskonale nie uchwycił problemu kontaktu z dziećmi jak M. Koterski.
Dlatego uważam, że skupianie się na scenie z psem jest tak idiotyczne, jak rozbieg z 5 metrów i uderzenie głową w ścianę.

Frank_Octave

Mogę potwierdzić że piesek ma się jak najlepiej i nic się mu nie stało :)

ocenił(a) film na 4
Frank_Octave

Każdy ma inną wrażliwość, dla mnie osobiście scena z psem była obrzydliwa i całkowicie zniszczyła mi resztę sensu.

AoiYuno

Ludzie tak wlasnie robia ze zwierzetami. Zawoza do lasu, topia psy, koty. Nie wiedziec z jakiego powodu to robia; moja mama znosila wszystkie bezpanskie zwierzeta do domu. Moge wiec mamie podziekowac za to. Ale wiem, ze inni na wiosce tak wlasnie robili, jak zwierzat urodzilo sie za duzo i nikt nie chcial przygarnac. To fakt. Obrzydliwy, ale jednak. I nie chce nawet wyobrazac sobie bolu dziecka, ktore widzialoby, ze jego rodzic morduje/katuje zwierze.

ocenił(a) film na 4
muszakupa

Dziecko wyrzucające psa przez balkon to też składało się na ten wątek. I nie można tego tłumaczyć bezmyślnością.

AoiYuno

Gdybyś siedziała w kinie do samego końca, na pewno przeczytalabys, że podczas kręcenia filmu, „żaden pies nie został rzucony”, a Adaś ( bo tak wabi się obecnie piesek) ma się dobrze :-)

ocenił(a) film na 4
brzechu

To było oczywiste ;) Chodziło mi o fakt pokazania okrucieństwa, na które większość normalnych dzieci by się nie zdobyła.

ocenił(a) film na 7
AoiYuno

Adaś nie zdobył się na to sam z siebie tylko został zmuszony przez ojca.

ocenił(a) film na 8
AoiYuno

Ale czym jest norma? To właśnie nie było normalne dziecko, nie miało wystarczającej zdolności odczuwania uczuć, bo się o nich w domu nie mówiło.

ocenił(a) film na 8
AoiYuno

Dzieci są okrutne.

ocenił(a) film na 9
AoiYuno

Nawiązując do wypowiedzi @Brumgilda najskuteczniejsi żołnierze i najemnicy to dzieci. Wiele rzeczy wypieramy z dzieciństwa ale wiele zachowani wobec zwierząt jest sadystycznych i w ocenie dorosłego nienormalne. "Przypalanie mrówek szkłem powiększającym". Jako gatunek jesteśmy bardzo dzicy ale na szczęście mamy chleb i igrzyska, dzięki którym jeszce się nie pozabijaliśmy

ocenił(a) film na 4
brzechu

Też mi wytłumaczenie,logiczne że nie zabili psa na potrzeby filmu.Jak zabiją aktora,czy jak się nad nim znęcają w czasie akcji filmu to też wiadomo że ten aktor nie został na prawdę zabity,ani nie ucierpiał.Chodzi tylko o to że ta scena była zupełnie nie potrzebna

ocenił(a) film na 7
jazdowicz2666

jak to niepotrzebna , takie zdarzenia mają ogromny wpływ na rozwój psychiki więc była uzasadniona, potrzebna i mocna

Marcyllus

Była bardzo potrzebna. Wiele osób tak w Polsce robi i ta scena jest z jednej strony ukazaniem tego, z drugiej to piętnuje.

ocenił(a) film na 7
gomi

Dokladnie

jazdowicz2666

A to co jak pokazują sceny ze znęcaniem się nad człowiekiem to jest już okej, a jak sceny ze znęcaniem się nad zwierzętami to nagle jest źle?
Zastanówcie się trochę, ja też lubię zwierzęta, ale to co wy tu opowiadacie to jest jakaś psychoza, po za tym traktowanie zwierząt jak ludzi wyrządza im również same szkody, polecam Cesara Millana, mimo że jest popularny to i tak to co przedstawia jest bardzo przydatne

AoiYuno

Nie wiem czy rozumiesz sens filmu, ale to satyra komuny, pokazanie wszystkich absurdów dawnych lat. Ukazani ludzie to nasi rodzice, ciotki, nauczyciele, sprzedawcy, ludzie którzy nas otaczają. Film ma pokazać jak wychowanie młodego człowieka może wpłynąć na jego dalsze życie i postrzeganie samego siebie. Kocham zwierzęta i uważam, ze scena była godna pokazania, po to, by ostrzec ludzi przed tragicznymi konsekwencjami jakimi są np.zabijanie w młodych ludziach ich wrażliwości i odbieranie im młodości. Mam jednak wątpliwości czy zostanie to dobrze odebrane, patrząc na bezsens twojego wpisu, jak również brak refleksji z twojej strony. Mam nadzieję, ze po ponownym powrocie do filmu wyniesiesz z niego więcej.

ocenił(a) film na 8
AoiYuno

Przecież dzieci tak robią. Dam zrzucałem koty z kilku pięter sprawdzając czy spadną na 4ry łapy.
Tym dziecko różni się od dorosłego, że zwykle nie potrafi przewidzieć konsekwencji swoich działań.

Otas

Z trudem sie do tego przyznaje po latach.. ale zrobilam to samo bedac dzieckiem! A przeciez nie chcialam kotu zrobic krzywdy. Po prostu tez bylam ciekawa czy upadnie na 4y lapy. Na szczescie nic mu sie nie stalo.

ocenił(a) film na 7
saBINka1889

Gardzę

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Otas

Jesteś śmieciem zwykłym

ocenił(a) film na 8
Marta_MM_filmaniak

Ty niezwyklym :) skoro specjalnie konto założyłeś/aś by kilkukrotnie wylać swoje żale hehe

ocenił(a) film na 7
AoiYuno

Ażeby pokazać okrucieństwo... Zresztą to nie wymyśl i fanaberia reżysera
.... Taki były czasy... Na wiosce kuzyn, choć my miastowi protestowalismy, nie raz koty wrzucał do wora....

ocenił(a) film na 7
AoiYuno

Myślę że ta scena pokazuje mentalność pokolenia "szkolnych fartuszków". Niestety znam z opowiadań moich rodziców historie topienia niechcianych kociąt przez ich znajomych. Nie było czegoś takiego jak sterylizacja u weterynarza i sprawę załatwiało się w inny sposób. Sama byłam w szoku, jak po raz pierwszy to usłyszałam.

ocenił(a) film na 7
Fragaria

Mentalność pokolenia,, szkolnych fartuszków"... oj mało wiesz, a teraz uważasz, że nic takiego się nie dzieje, zajadając sobie chlebek z szynką. Jeżeli chciałabyś zobaczyć co się dzieje ze zwierzętami w ówczesnym świecie to obejrzyj sobie film ,,Mieszkańcy ziemi", ale ostrzegam film jest bardzo drastyczny, ale pokazuje co ludzie wyprawiają ze zwierzętami i to nie mentalność pokolenia ,, szkolnych fartuszków" jak to ujęłaś, ale ówczesna mentalność nie wiem jak nazwać, bez obrazy, ale ,,kolorowych lalek".

ocenił(a) film na 7
karla_29

Spokojnie, wiem jak funkcjonuje przemysł mięsny i mleczarski. Sama od roku jestem wegetarianką i dodatkowo ograniczam nabiał :) I doskonale sobie zdaję sprawę z hipokryzji dzisiejszego społeczeństwa co do podziału na zwierzęta do kochania i do jedzenia. Chodziło mi o podejście ludzi z lat 70.-80. do psów i kotów. Bo dzisiaj to wystarczy wzmianka o kurtkach z Chin, gdzie doszyte futro okazuje się kocie i jest afera, a kiedyś lekarze zalecali pacjentom na bóle stawowe tzw. "kocie skórki".
Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 7
Fragaria

Wiesz, teraz też jest to samo, są organizacje które pomagają zwierzętom, ale kary za znęcanie nad zwierzętami są śmiesznie niskie. Po za tym nagłaśniana jest tylko jedna sprawa na 1000000, tak jak np z zaginięciami ludzi, głośno było o zaginięciu np Iwony Wieczorek, a międzyczasie zaginęło 1000000 innych osób o których my nawet nie wiemy. Z tego co było głośno to może słyszałaś to było może z 2-3 lata temu jak jakiś dzieciak wziął przywiązał psa do samochodu i jechał tak szybko, aż mu głowę urwał, przerażające. Albo z pierwszych minut tego filmu,, Mieszkańcy ziemi", oglądałam go ładnych parę lat temu, ale nadal pamiętam, jak ludzie wrzucają psa do śmieciarki, tak ot jak śmiecia, straszne. Moja koleżanka interesuje się tematem i praktycznie codziennie mam na facebooku zdjęcia maltretowanych zwierząt, a właścicielom nic za to, a jak nawet dojdą kto to zrobił to kary są w Polsce, bo nie wiem jak jest za granicą, śmieszne. Pamiętam kilka lat temu miałam sąsiada, który chwalił się że psa swojego powiesił, tam nawet ktoś to zgłosił, ale nic kompletnie nic mu nie zrobiono, później tylko ten sąsiad chodził i gadał, że ten pies niby go pogryzł. Także jest to samo co i kiedyś było, niczym to się nie różni. Człowiek potrafi zabić drugiego człowieka dla zabawy, a co dopiero zwierzę, gdzie wie że i tak mu nikt nic za to nie zrobi.

ocenił(a) film na 7
karla_29

Jeszcze chciałam tylko dopisać, bo tak wpisałam sobie w google ,,sklep z futrami" i praktycznie pełno mi tych sklepów wyskoczyło np. https://www.futrakaribu.pl https://rosomak.pl https://korczakisyn.com/futra , nie sprawdzałam tego dokładnie , ale z tego co tu jest napisane na ich stronie wygląda, że są to naturalne futra, masz do wyboru szynszyla, lisa, królika, norki itd więc zobacz ile hipokryzji jest też w tych aferach, skoro bez problemu można sobie kupić futro naturalne.

ocenił(a) film na 1
AoiYuno

Ja wyszłam po niej z kina, cieszę się że dla kogoś było to równie obrzydliwe i niepotrzebne. Można było zostawić to jako niedopowiedzenie dla widza. Pozdrawiam

Arganthe

Na "Liście Schindlera", "Pociągu życia"... etc. kiedy do ludzi strzelano, palono, wywożono w taczkach... kiedy w filmach są sceny gwałtów i trup ściele się gęsto również wychodzisz? Nikomu się jakoś nie dźwiga.
A jak topią psa to upadek wszelkiej moralności.


Dopowiem, że film jest o traumie z dzieciństwa. Więc ją pokazano. W celach edukacyjnych, nie rozrywkowych.

ocenił(a) film na 8
Dudzio

Ci fanatycy mają ludzi w głębokim poważaniu. Siedzą więc nad liściem sałaty roniąc łzy nad faktem, że ktoś w świecie przerabia krówki na parówki, jednocześnie mając gdzieś głodującego bezdomnego i chińskie dzieci, które wyprodukowały ich srajfony. W myśl zasady "niech ludzkość zniknie z powierzchni ziemi". Powodzenia, niech zaczną eliminację od siebie. :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Arganthe

Jaka mowa nienawiści.Przestan komentować czegoś czego nie rozumiesz i nie widziałaś.

Phazey

Zgadzam się z Tobą. Też to zaobserwowałem, że ludzie tacy wrażliwi dla zwierząt są kompletnie niewrazliwi na innych ludzi. Co więcej gardza ludźmi szczególnie tymi którzy rzeczywiście potrzebują pomocy. Poznałem wiele takich osób i maja identyczne cechy wspólne.

ocenił(a) film na 7
MasterFilmomaniak

Też mam podobne obserwacje. Ludzie wykazujący nadmierną troskę o zwierzęta są dużo mniej wrażliwi na ludzi (nie mówię o pogardzie). Znam kilka takich osób.

karol_magnes

Musze przyznac, ze nigdy sie nad tym nie zastanawialam. Ale teraz, kiedy przeczytalam to czarno na bialym... zastanawiam sie, czemu sama na to juz dawno nie wpadlam?? Sama prawda...

Phazey

Twoja wypowiedź to przykre uogólnienie.

Phazey

Ludzie, nie tylko ci, co " jedzą samą sałatę", maja w d... innych ludzi i biedne dzieci z Chin. Tak samo w d.. mają je miesożercy. Różnica jest taka, że gdy ktoś przejmuje się losem zwierząt, to natychmiast zarzuca mu się, że na pewno ma gdzieś los ludzi ( np.często gdy wpłacałam kasę na zwierzeta, od razu slyszałam od kolegi, że powinnam je lepiej wpłacić na dom dziecka, chore dzieci itp., choć jak chciał to sam mógł to robić,swoją droga błędnie założył, że tego też nie robiłam, tylko dlatego, że zajełam sie zwierzetami). Więc ludzie często mają w d... biedne dzieci tak samo jak i zapewne ty- bo nie powiesz, że nie kupujesz co roku nowego smartfona (a ja akurat od 15 lat mam ten sam tel. i nawet nie smartfon, choć dla niektorych jestem "złym" anty -czlowieczym roślinożercą, który kocha tylko zwierzątka, co jest oczywistym uogólnieniem

Arganthe

Tak było i tak reżyser pokazał.

Arganthe

Kolejna ameba...

ocenił(a) film na 7
AoiYuno

Hmmm , jak dla mnie ta scena miała inny wydźwięk.. Pokazywała raczej - tak jak zresztą cały film- nie znęcania się nad zwierzętami , tylko jak takie sytuacje mają wpływ na dziecko, jakie wartości mu przekazujemy, jak kształtujemy jego światopogląd i zachowanie. Musimy brać większą odpowiedzialność za nasze dzieci i jakie wartości im przekazujemy. Dlaczego mały Adaś wyrzucił psa przez balkon ? Bo jego tatuś czyli męski wzór do naśladowania nie nauczył go miłości do zwierząt. Tyle w temacie. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
SoundtracksMery

Wydaje mi się, ze o to właśnie chodziło w komentarzu na górze ;)

ocenił(a) film na 8
AoiYuno

owszem, scena z psem była straszna, siedziałam z zamkniętymi oczami, bo cierpienie zwierząt to jedyne, czego nie mogę oglądać w filmach, ale na pewno nie skreśliłabym za to filmu.niestety, ale takie rzeczy się kiedyś działy i dzieją do tej pory, nie mozna udawac, ze tego nie ma.

ocenił(a) film na 8
AoiYuno

Tu chodzi raczej o sposób oceny sytuacji - z punktu osobny dorosłej (vide ojciec dla którego zabicie psa nie jest żadnym problemem) i dziecka dla którego sytuacja może okazać się traumą lub co gorsza utwierdzić go w przekonaniu ,że tak właśnie MUSI być (bo przecież tata wie najlepiej) .....
Rzeczywiście nic przyjemnego - ale scena jakże potrzebna w ocenie całości.

AoiYuno

tak!

ocenił(a) film na 4
AoiYuno

U mnie tak samo,scena z psiakiem zupełnie niepotrzebna,miałem ochotę po niej wyłączyć to dzieło.Ale ogólnie film w całości mizerny,lubię taki klimat dawnych lat,lecz ten film mnie w ogólnie nie porwał,liczyłem że będzie coś w stylu,Ile waży koń trojański,taki na poziomie.A tu tylko świetni aktorzy poprzebierani za rozwydrzone dzieciaki,które drą mordy przez cały film.Daje jedynie 4 za parę śmiesznych momentów.

ocenił(a) film na 7
AoiYuno

Przecież właśnie o to chodziło w tej scenie, żeby wywołać szok, wzburzenie. Jednoznacznie wskazuje Koterski, że ojciec głównego bohatera nie postępuje właściwie. To tak jakby film o holokauście skrytykować za to, że Żydów na nim zabijają.

Frank_Octave

Nie chce mi się wczytywac to co tu jest napisane ale z tego co zrozumiałem to problem jest w kwestii psa . Pamietam te czasy , kiedys pies to pies jak sie niechciane rodziły to norma było to że szczeniaki topiono albo zakopywano własnie w worku , straszne ale tak było i pewnie jest nadal tu i tam i jezeli ktoś nie moze patrzeć na takie postępowanie niech przygarnia ale przeciez to studnia bez dna co robić . Pies zgarniety ze śmietnika a zwłaszcza w tamtych czasach tak nie wygladał ( ładnie ) to minus dla rezysera .
Komedia jaka komedia jakie smieszne watki ; obserwowałem publicznosc ; przyszli na komedię , próbowli na poczatku się smiac ale z chwili na chwili na stawali się mimo woli coraz powazniejsi i w szoku, pojawiła się łza

adcc

Pies wyglądał ładnie - dla dziecka. Był najpiękniejszy, najcudowniejszy i najsłodszy. To było widziane oczami dziecka :)

ocenił(a) film na 8
Frank_Octave

Przekleństwa w tym monologu Bohosiewicz były celowo tak częste, żeby ukazać, obok tragizmu, teatralność i absurd, jak to u Koterskiego. Zaś co do sceny z psem, to chyba tylko idiota wierzy w to, że we współczesnym kinie uśmierca się zwierzęta na planie. Większość obrońców zwierząt niestety nie grzeszy inteligencją, wiem to z doświadczenia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones