Film sam w sobie niezly, historia bynajmniej nie porywa ale gra Meggie Smith i Jenningsa czyni z tego filmu niemal arcydzielo. No coz, nie jest to wedlug mnie dzielo sztuki, ale kunszt aktorski Smith po prostu porywa. W trakcie ogladania filmu, pomyslalem sobie, ze jakbym spotkal pania Smith na ulicy, po pewnie ukleknalbym przed nia i pocalowal w reke. To moja opinia o tej aktorce.