Co rola to perełka. Nie tylko Jakub w roli życia. Ale odbrązowiony i surowy Żmijewski. Doskonały, nie szarżujący Gajos. Jakubik, który jak zawsze na swoim doskonałym poziomie. No i Kot, który przebija się z drugiego planu! Panowie, brawo!
Jakubik i Kot to poza Gierszałem to role, które przyciągją do ekranu. Chce się krzynac dajcie ich więcej :) Żmijewski mnie pozytywnie zaskoczył, fajnie że próbuje grać zupełnie inne role.
Zapomniałam jeszcze o Woronowiczu, który jak zawsze gdy ma na sobie mundur to powoduje antypatię do swojej postaci. I tak ma być, rasowy z niego aktor!
Gajos to jest jednak klasa sama w sobie. Gdyby było go więcej to skradłby ten film Gierszałowi.
Kot wyglądał jakby zszedł prosto z planu filmu Bogowie ;) Na szczęście grał co innego i choć był świetny to pierwsze skrzypce gra Jakubik i Gierszał :)
Właściwe nie wiem, który duet lepszy - Jakubik z Gierszałem, Gajos z Gierszałem, czy nie zapominajmy Woronowicz, też świetny z Gierszałem!