Po obejrzeniu Lazzaro kładałem się spać z uśmiechem, z myślą, że stałem się lepszym człowiekiem. Trochę mam poczucie, że film został niedowartościowany
Racja. Dogman też bardzo dobry. Może woleli postawić na znane nazwisko... no szkoda
A mnie ten film zmęczył. Irytująca historia i dziwne zakończenie. Drugi raz bym nie obejrzała.
Może podeszłaś zbyt literalnie do fabuły i postaci. Dla mnie to było zderzenie ideologii z ponurą rzeczywistością, już abstrahując zupełnie od zakończenia filmu.
Film typu dla wrażliwych, artystyczna wizja co można przetłumaczyć na język przeciętnego Kowalskiego: nudny, nieciekawy, strata czasu. Dla mnie szmira ale to kwestia gustu.
Mojego Oskara już ma. Piękny,przepiękny film. Obraz kamerą malowany. Mistrzostwo Świata - 10/10 !!!
Niedowartościowany? Prix du scénario w Cannes, cze jak kto woli - Złota Palma za scenariusz - oraz udział w konkursie głównym w walce o Złotą Palmę to prawie najwyższe możliwe wyróżnienie. Komercyjny oscar nie dorasta do pięt Złotej Palmie
miałem dokładnie to samo uczucie. Do teraz zauważam, że gdy tylko przypomnę sobie o tym przepięknym filmie, to uśmiecham się od ucha do ucha. Uwielbiam, gdy film tak robi.
Nie mógł. Zbyt niebezpieczna ideologia w naszych czasach. Niebezpieczna, bo prawdziwa. Parasite dostał teraz, ale nie wszedł tak głęboko w system. Wszedł „tylko” między ludzi - w podziały i różnice klasowe - a tu masz kawa na ławę rozważania nt kapitalizmu jaki stworzyliśmy sobie sami. I pytanie o kierunek dalszych losów „wolnego rynku”
W sensie co się dzieje, jak nikt - nawet średnio, ale się nami szatanami, nie opiekuje.