nie wiem, skąd te "pieśni pochwalne"
film jest nieco jak współczesna pseudo sztuka - etapowanie nagością, krwią, pseudo męskością, pseudo seksem, brutalność i trupy = dla normalnego zdrowego człowieka NIC interesującego, żadnej historii, żadnego przesłania - film ohydny
żenujące jest dla mnie, to że ktoś to stworzył...
To odpychający film, ale też niezwykle intensywny. Na wielu scenach po prostu odwracałam wzrok, bo ilość paskudności była dla mnie nie do wytrzymania. Jest w nim coś efekciarskiego, pomimo to nie można odmówić reżyserce, że potrafi wykreować atmosferę. Pewnie nie taką, w której chciałabym być choćby minutę dłużej....
Po Złotej Palmie przebierałam nóżkami, żeby to zobaczyć. Oczekiwałem czegoś pomiędzy Crashem a Mięsem. Zaczęło się intrygująco, potem było obrzydliwie, nieco ironicznie i surrealistycznie, im bliżej końca, to absurdalnie, a finał to już zupełnie durny. Wybuchnąłem śmiechem. Mistrzowski bełkot. Spojrzałem na innych,...
więcejPoszedłem na ten film z CC unlimited nic poza plakatem nie sprawdzając. Autentycznie w czasie seansu czułem wstyd przed innymi osobami na sali, że na takie coś poszedłem.
Łatwo po czymś takim można byłoby zrobić w sobie jakieś uprzedzenia co do Francuzów i nie chciałem tego, ale po tym jak zobaczyłem w napisach...
Obrzydliwy, czarny komediodramat. Chora rozrywka, ale i dosadne przesłanie, choć dość populistyczne.
W Cannes odbiła palma, a i ciekawie było obserwować nowohoryzontową publiczność - po części roześmianą, po części zdegustowaną, ale zainteresowaną, a po części wychodzącą z sali w trakcie seansu. Wzbudzania emocji...
Film niestety kompletnie bezwartościowy. Szkoda, że pod wyczerpującą się po 15 minutach formą nie kryje się żadna głębsza myśl, z którą można by było wyjść z kina. Same puste formalno-intelektualne frazesy. Niestety strata czasu. Wychodzimy z kina z niczym i po kilku godzinach już nic w nas nie zostaje. Jak na główną...
więcejNawet nie chce mi się szukać interpretacji tego filmu, bo po prostu był słaby, jeszcze do momentu wcielenia się w postać chłopaka to było nawet nieźle mimo jego brutalności i dziwnych scen, ale po tym nastąpił zupełnie inny film który całkowicie odrzuca, był po prostu słaby ze słabą sceną kulminacyjną. Są filmy które...
więcejIrracjonalny i surrealistyczny obraz krwi i smaru, w którym tylko oderwani od rzeczywistości i znudzeni życiem krytycy coś dostrzegają. To nie jest film dla widza.
Jeśli coś takiego zdobywa złotą palmę, to pojawią się jeszcze bardziej nieudolni naśladowcy i więcej sensu i przyjemności odnajdziemy w oglądaniu...
„Titane” niewątpliwie wpada na kilka nietypowych pomysłów, ale tak naprawdę nie tworzą one przekonującej całości. Nie wiadomo na przykład, czy Julia Ducournau miała na celu satyrę, manifest polityczny, czy horror. Pewnie wszystkiego po trochu. Ale wtedy pojawia się problem, że „Titane” – w przeciwieństwie do...
Film dla ludzi z psychiatryka. Niby o czyms odpowiada ale taka forma, że ciężko zinterpretować. Mnie nie raziła nagość, brutalność, pokaż obrzydzenia. Filmy horror kasy B są cięższe. Raziło mnie wyrachowanie, żeby przez przesycony tym całym chłamem obraz pokazać nielogiczną pustkę w której będą się rozpływać ludzie...
więcej...takie wiadro pomyj wylane na głowę widza, zafundowane od czasu do czasu - wbrew zgorszeniu, odrzuceniu, obrzydzeniu - działa ożywczo i oczyszczająco. Czasem, znudzony monotonią innych produkcji, popadam w otępienie, zanurzam się w odbiorczej rutynie. Seans tego filmu jest jak dla bogatych turystów noc w...
rozumiem alegorie, bog-diabeł, dobro i zlo, feminizm, słabość kobiet, swiat kobiet. Z całej siły próbowałem zostac, niestety wyszedlem(z kina) nie chodzi o brzydotę czy gore, nie o scenariusz, który nie jest stworzony fabularnie nie wiem czy to ma jakas swoja nazwe… Nie oczekuje nawet logiki pasującej do „naszego...
że trafię (przedpremierowo, w katowickim Światowidzie) na tak znakomity film. Po dramatycznie brutalnych pierwszych kadrach akcja rozwija się dynamicznie i gdy pojawia się pierwszy taniec narasta we mnie pewność, że to film wspaniały. Jest pełen symboliki i pełen uczuć.
Vincent Lindon i Agathe Rousselle (debiut...