Tyszkiewicz , Gruszka , Pazura ( Radosław ) , Pieczyński (znowu jako garbus , jak w " Ogniem i mieczem " ) ...Po co ich tam zaniosło ? Żeby się przemazać przez ekran w krótkich rólkach , uwiarygodnić naciąganą fabułę ? Postaci o polskich nazwiskach , mówiący po polsku , z urzędową narodowością białoruską , jako podejrzany element " obcy klasowo" , donoszący na sąsiadów lub wysługujący się Niemcom . Za mądre to nie było . W nosie mam przekłamywanie historii przez kino rosyjskie , bo nie mamy raczej na to wpływu ... Ale akurat w tym wypadku można było się nie podkładać ...