ale nie wiem jak mozna się zachwycac jej uroda. Oczywiście nie jest tam jakaś szpetna ale taka super jak np Agata Nizinska ,Weronika Książkiewicz czy Magdalena Łaska tez nie jest .Dlatego drażni mnie ze ją obsadzili w Zakochanych w roli Zosi.
Dajcie spokój, przecież widać, że to troll. Porównuje Cielecką z przeciętnymi (Książkiewicz), tandetnymi (Niżyńska) lub początkującymi (Łaska) aktorkami.
Rzeczywiście, straszyć może nie straszy, ale rysów regularnych nie ma i jest cała masa ładniejszych aktorek
Dla mnie Pani Magdalena ma w sobie nie tylko duzo talentu ale i klasy . I jest przepiekna. na pewno ladniejsza od rzekomej sexbomby Aniston z ktorej juz zaczal sie wylewac botoks.
Fakt- ona nie jest "idealna". Niektórzy jednak cenią naturalne piękno z domieszką klasy. Jeżeli kobieta ma to "coś" nie musi mieć regularnych rysów, może mieć parę zmarszczek, bo i tak liczy się to jakie sprawia ogólne wrażenie. Uroda to nie matematyka :-) Nie da się jej zbadać i zmierzyć centymetrem. Cielecka sposobem bycia, głosem, aurą seksapilu, wrodzoną elegancją nokautuje wiele typowych, zrobionych piękności.