Mysle sobie, ze kazdy kto nie widzial pani Magdy na deskach teatru, szczegolnie u Warlikowskiego nie powinien oceniac. To, co pani Cielecka wyprawia na scenie nie miesci sie w glowie. Nie ma sobie rownej. W nowej sztuce pana Krzysztofa "(A)pollonia" jest po prostu genialna. A do tego piekna i swietnie wyglada nago. Mniam.