Radek jest przekozacki. xD Miałem przyjemność poznać go na tegorocznym seminarium DKF-u "Dziesiątka". Urwał się z bankietu, bo wódki nie było, czekał od początku spotkania na "część nieoficjalną" (popijawa) i zarywał do wszystkich dziewczyn. :D Kolo najnormalniej świgał 'kurwami' przez co był... normalny. ;)
Racja, on jest kozakiem, jak rzadko kto.. Chociaż Casanova był z niego średni :P
Pozdrawiam kolegę z jubileuszu! :]
Że lubi wypić, rzucić kur.wą i zarwać do przypadkowej laski, to mu się oczywiście chwali, ale dobrym reżyserem nijak go to niestety nie czyni.