Belfer
powrót do forum 2 sezonu

Na wstępie powiem, że bardzo podobał mi się finał sezonu 1 - był logiczny, pozbawiony efekciarstwa i nagłych, niespodziewanych twistów, dobrze rozegrany i satysfakcjonujący. Sezon 2 od początku trzymał niższy poziom (a odcinek 2 to był poziom dna), ale w końcu się to wszystko rozkręcało, fabuła wydawała się nawet ciekawsza niż ta w sezonie 1, gdzie punkt wyjścia - morderstwo w małym miasteczku było samograjem, ale wtórnym samograjem. Odcinek 7 sezonu 2 był mistrzowski i zapowiadał naprawdę genialny finał, w którym w końcu mieliśmy dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi... I co? Niestety, twórcy zamiast zakończyć sezon z przytupem to skończyli go tak jak zaczęli - słabiutko. Poszli w jakieś totalne sci-fi, gdzie tylko kosmitów brakowało do kompletu, a wiele zagadek (jeśli nie większość) została w ogóle nie poruszona. Jestem bardzo zawiedziony, ale mimo wszystko staram ułożyć sobie w głowie całą tę zagmatwaną historię i zebrać wszystko co wiemy do kupy.

Co wiemy: Karol werbował sieroty do wywiadu, gdzie szkolił ich na tajnych agentów. Przez swojego kumpla-portiera (prawdopodobnie też z wywiadu) znalazł zatrudnienie w szkole we Wrocławiu i tam też ulokował swoich podopiecznych, którzy udawali normalnych uczniów z rodzinami wynajętymi do chodzenia na wywiadówki i ogólnie odgrywania roli rodziców kiedy zachodziła taka potrzeba. Agentami byli Iwo, Magda i Tymek. Każdy z nich miał jakieś zadanie - Magda rozpracowywała Lucjana, Iwo bawił się w lesie z harcerzykami, a Tymek jako haker był pewnie pomocny przy różnych akcjach. Jest to już samo w sobie mocno absurdalne, ale niech będzie, że tak jest. Niestety wszystko zaczyna się walić kiedy Iwo robi rozpierduchę w szkole, a Kędzierski z Zawadzkim zaczynają węszyć. Splot wydarzeń doprowadza do zamordowania Eweliny (przez Karola -> garota) i Kędzierskiego (zapewne również Karol, człowiek przed klubem miał okulary). Karol najwidoczniej traci kontrolę nad całą operacją, a cały eksperyment jest jego autorskim dziełem toteż zależy mu na zacieraniu śladów. Zabija go jednak Magda, trochę nie wiadomo dlaczego, a Zawadzki (jeszcze bardziej nie wiadomo dlaczego) bierze winę na siebie. Ciała jednak nie ma, sprawa musi zostać zamieciona pod dywan, a nasz belfer ma od teraz współpracować z agentką Magdą. Wszystko ładne i logiczne prawda?

To teraz przejdę do pytań, czyli rzeczy, których być może po prostu nie zrozumiałem i zachęcam was do odpowiedzi na pytania i przedstawiania swoich domysłów.

1. Dlaczego Iwo urządził tę całą strzelaninę? Jak wiemy od prepersów, ich celem był atak na elektrownię i wyłączenie prądu w całym mieście (po co?), Iwo miał sobie to przećwiczyć na szkole, ale w ich mniemaniu, odbiło mu i zaczął strzelać, czyli ta egzekucja nie była w ich planie. Iwo polował na ludzi z wywiadu, ale w sumie czemu? Współpracował z nimi i nagle zapragnął ich pozabijać? Argument, że odrzuciła go Magda jest zbyt idiotyczny nawet jak na ten sezon Belfra. Trzeba być totalnym świrem, żeby robić taką szopkę tylko po to żeby zabić dziewczynę, która go nie chciała. To znaczy może i był świrem, ale nie zostało to w żaden sposób podprowadzone w serialu. Od początku wyglądał na człowieka, który dokładnie wie co robi. Poza tym nie tłumaczy to w ogóle dlaczego zabił portiera i chciał zamordować Karola. Ewidentnie chodziło mu o wyeliminowanie ludzi z wywiadu, ale co nim motywowało? I czemu nie wliczył Tymka?
2. Zachowanie Sławka w czasie strzelaniny... Myślałem, że zostanie to jakoś wyjaśnione, ale w połowie sezonu Sławek schodzi na daleki plan i jest postacią totalnie nieistotną kiedy początkowe odcinki sugerowały, że będzie inaczej. No więc teraz jedynym wyjaśnieniem czemu Sławek zamiast podnieść broń, zostawił ją nadbiegającemu Iwo jest taka, że jest po prostu totalnym kretynem. Myślałem, że też będzie powiązany z tą sprawą, ale wychodzi na to, że gdyby był agentem to by go Iwo w tym schowku odstrzelił. Nie rozumiem.
3. Rodziny Tymka i Iwa też były podstawione? Na to wygląda. A Karol i Agata byli w ogóle małżeństwem? Jeśli nie, to dzieci też podstawione? Już bez przesady...
4. Czemu Magda od początku podrywała Pawła? Przecież nie wiedziała kim jest, dopiero w połowie sezonu Tymek go prześwietlił i pewnie podzielił się wiedzą z Magdą i Karolem, ale wcześniej? Mógł się jej wydać podejrzany przez to, że tak drążył to zniknięcie, ale nie rozumiem po prostu w jakim celu go tak kokietowała? Co na tym zyskała? No i jeszcze go do domu zapraszała, gdzie istniała przecież szansa, że przekona się, że dom to atrapa, a jej rodzina jest podstawiona.
5. Selfie Pawła i Magdy. Po co to jej było? I jak to zdjęcie trafiło do policji?
6. Wiemy czym mniej więcej zajmowali się Iwo, Tymek i Magda, ale co konkretnie robili jak ich nie było to chyba dalej nie wiemy.
7. O co chodzi z tymi spotkaniami, które Tymek ogłaszał na blogu Luizy? Co się na tych spotkaniach miało dziać, że Magda chciała za wszelką cenę sprawić, żeby Luiza na to spotkanie nie poszła? Widzimy jak Tymek zjawia się tam na chwilę z plecakiem, potem ucieka z... tym samym plecakiem (?) i wyrzuca komputer do rzeki (???).
8. Może ktoś mnie oświeci, bo w ogóle się w temacie nie orientuje, ale skoro góra policji zdawała sobie sprawę z istnienia wywiadu i działań Karola, na co wskazuje końcówka, to czemu akurat Kędzierski nie wiedział i czemu nikt mu po prostu nie wyperswadował, żeby się nie mieszał? Bo wychodzi na to, że całe to śledztwo Kędzierskiego było bez sensu, prawda?
9. Czemu Karol zabił Ewelinę i Kędzierskiego? Ześwirował? Przerosła go sytuacja?Wprawdzie wiedział pewnie od Tymka, że Ewelina jest powiązana z Pawłem i, że widziała Magdę u Lucjana, ale dziewczyna nie miała zielonego pojęcia o wywiadzie przecież. I ta szopka z ułożeniem jej ciała jak Asi Walewskiej? Po co? Tak samo z Kędzierskim. Nie dało się go jakoś zaszantażować czy jakkolwiek sprawić, żeby się odczepił? Od razu trzeba było zabijać?
10. Skoro Karol nie miał skrupułów żeby pozbyć się Eweliny i Kędzierskiego czemu nie zrobił tego samego z Pawłem? Bo go polubił? Bo Paweł miał Martę i dziecko w drodze? To albo jest świrem albo nie...
11. Kto zginął w Wałbrzychu? Wieprz?
12. Czemu Tymek miał się "schować", a Karol chciał uciec?
13. Czemu Magda zabiła Karola? Bo zupełnie nie załapałem. Współpracowali razem, a teraz nagle tak sobie nie ufają?
14. Niby z jakiej racji Paweł postanowił dobrodusznie wziąć winę Magdy na siebie?
15. Czyli rozumiem, że ta cała Karolina był totalnie nieistotną postacią i zginęła totalnie przez przypadek? Szkoda talentu Zosi Wichłacz na tak bezsensowne postaci. W ogóle cały ten wątek Balladyny (cholernie ciekawy pomysł) okazał się bez sensu. Myślałem, że tu będą miały miejscu jakieś osobiste niesnaski (w motywie Balladyny, Magda przejęła rolę Karoliny, która powinna była grać Alinę, Sławek przejmujący rolę Iwo itp.), a tu wyszło na to, że to przedstawienie jest po nic, a wszystko kręci się wokół wywiadu.

Hofferman2

Zabrakło mi jedynie GROM-u i Alkaidy...

dsmooth

Dla mnie też ostatni odcinek pozostawił jakiś niedosyt. Trochę mam wrażenie, że twórcy poszli szlakiem jaki był utarty w serialu Lost. A mianowicie otwarcie dużo różnych wątków i poszlak pozostawiając je potem bez jakiegokolwiek wytłumaczenia. Mnie zastanawia np. o co chodziło i co miało wyniknąć z tego przejęcia elektrowni - ktoś pompuje w to super kasę itd dużo energii w serialu poszło na to, a my nic nie wiemy. Sławek postać jak dla mnie zmarnowana i ogólnie psuje i tak już naciąganą historię. Po co w ogóle Karol był w szkole i ten cieć ? Prościej było by gdyby ich tam nie było dla całego szkolenia. Czemu nikt z super szpiegów się nie skapnął, że dobry polonista zostaje odsunięty i przychodzi nowy nieznany ?.

Hofferman2

Od niedopowiedzeń się roi i jak dla mnie ten ,,zwrot akcji" z tajnymi służbami tez był przekombinowany, zupełnie niepasujący do naszych realiów. Dobrze ktoś napisał wcześniej, że serial był o wiele lepszy, gdy był bliżej ,,prawdziwego życia", bliżej znajomych spraw, prawdopodobieństwa, które można sobie wyobrazić na własnym podwórku, może nawet we własnej szkole. Sprawa z wywiadem wywróciła ten świat do gory nogami, zrobiono z tego fantastykę, z którą cięzko się utożsamić.

1.Jestem ciekaw do teraz, czy Magda mówiła prawdę o tym zakochaniu. Czy Iwo rzeczywiście tak oszalał na jej punkcie, czy chciała tylko podać jakieś w miarę przekonujące wytłumaczenie, żeby belfer zostawił ją w spokoju? Iwo mógł rzeczywiście zerwać z Karoliną, ale niekoniecznie ze względu na nową miłość, tylko przez cały ten bałagan, który miał miejsce w jego życiu, tajne służby, szkolenia, infiltracja itd, być może jego nastoletni umysł nie mógł poradzić sobie i z tym, i z utrzymaniem związku itd. Zaczął żyć innymi rzeczami. 17 letni chłopak, którego werbują do wywiadu i każą się bawić w agenta, ma prawo trochę zbzikować. Moim zdaniem chodziło o wyeliminowanie innych agentów, którzy trochę spieprzyli mu życie. Tymek nie miał z tym nic wspólnego, bo był (podobnie jak Iwo) ofiarą tego ,,eksperymentu". Wciągnęli go w to Magda i Karol. Portier był pewnie od jakiegoś dodatkowego nadzoru. Generalnie, to agenci byli według Iwo tymi złymi i to ich trzeba się było pozbyć.

8. Z wywiadem chyba jest z reguły tak, że nikt nie wie, co oni tam naprawdę robią. Nawet inni tajniacy nie wiedzą, więc tym bardziej nie wie policja. Kędzierski rzeczywiście strasznie węszył i ktoś z wywiadu powinien zwrócić uwagę na to, że jeden wścibski policjant może im trochę namieszać.

10. Ewelina i Kędzierski nie byli bezpośrednio związani ze szkołą (zwłaszcza że Ewelina miała fałszywe dane itd), natomiast tajemnicza, niewyjaśniona śmierć nauczyciela szkoły, w której pare tygodni wcześniej doszło do strzelaniny, pewnie pobudziłaby wyobraźnię kolejnego nadgorliwego policjanta, ktory zacząłby łączyć sprawy i za mocno się interesować. Co innego, że zostawianie Zawadzkiego przy życiu było sporym ryzykiem. Tyle że Karol chciał go zostawić przy życiu w chwili, w której Paweł nie wiedział jeszcze o wywiadzie. Siedziałby w tym dole zupełnie zdezorientowany, nie wiedząc z kim miał do czynienia i o co chodziło w całej tej akcji. Ewelina była zbyt bliska odkrycia przykrywki Magdy, nie wiadomo czy nie zaczełaby paplać w szkole, więc lepiej było ją usunąć, zaś Kedzierskiemu przydarzyło sie to, co groziło mu od samego początku, czyli został usunięty, bo za mocno interesował się cała sprawą.

Hofferman2

Zbrakło mi w finale pokazania co stało się z Tymkiem i Luizą.
- Co belfer powiedział Luizie, kiedy przyszedł z nią do serwerowni?
- Jak wytłumaczył to, że musi uwięzić Tymka?
- Jak przekonał ją do tego żeby go pilnowała? - Tutaj moja teoria jest taka, że Luiza mimo, że ewidentnie została zraniona to nadal Tymka kochała. Widać było, że jest na niego wściekła (musiała się dowiedzieć czegoś od belfra, tylko czego?), ale i tak zależało jej na chłopaku.

Resztę finału mogę znieść, ale tutaj po prostu zostało pominięte to, co stało się z ważnymi bohaterami.

Jeśli będzie trzeci sezon to już widzę ten Dream Team, belfer, Magda i Tymek jadą do Moskwy rozpracowywać rosyjskich agentów, istne Mission Impossible :D

Hofferman2

Ja mam pytanie co sądzicie o motywie Luizy i jej chłopaka (chyba miał na imię Patryk), potem Tymek go szantażował, że wyjawi wszystko na jaw (co dokładne ten chłopak ukrywał i jakie mógł mieć motywy). Osobiście żałuje iż motyw fałszywej tożsamości Gudrun nie został dalej pociągnięty, teoretycznie nie było to powiązane z resztą tematów tylko delikatnie z oczernianiem Karola i tyle, w serialu nie zostało wyjaśnione po co ten Patrych to robił (a może było i coś przeoczyłem?).

Andrzy

Było wyjaśnione, to była po prostu zemsta Patryka za to, że Karol zbytnio za nim nie przepadał. W tym wątku już nic więcej się nie wydarzyło - Patryk przeprosił rodziców Karoliny i odszedł z tej szkoły.

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

Po obejrzeniu całego sezonu warto serial obejrzeć ponownie z wiedzą, że to agenci ;)
Jutro się zabieram za cały sezon powtórnie :)

Woźny był pierwszą zatrudnioną osobą pilnującą młodych agentów, potem doszedł biolog :)

ocenił(a) serial na 5
Hofferman2

Ja w tym sezonie widzę sporo bezsensu, tak.na szybko kilka:
1. Karol uratował Pawła tylko po to aby go zabić w ostatnim odcinku i to w miejscu z którego go ratował.
2. Magda udawała nieletnią bo dzięki temu musi mieć fałszywych rodziców. Gdyby żyła jak pełnoletnia miałaby większą swobodę.
3. Aby sprawdzić agentów w terenie wywiad finguje ich ucieczkę z domu. Bo gdyby zorganizował np. lipny obóz naukowy, wycieczkę czy cokolwiek innego zniknięcie nastolatków nie zwrociloby uwagi policji. Magda w ogóle nie ma rodzicow, ale ci oficerowie udający rodziców i tak zgłaszają jej ucieczkę, chyba tylko po to żeby powiązać ją z pozostałą dwójką.
4. Dziewczyna Pawła próbuje ustalić czy portiera i Karola coś łączy, chociaż już dyrektorka powiedziała że ich coś łączyć portier załatwił pracę Karolowi i że byli bliskimi znajomymi albo nawet krewnymi. Co więcej dowiedziała się ze zdjęcia niż to co usłyszał Paweł od dyrektorki?

ocenił(a) serial na 4
rivita

On go nie chciał zabić. 2 dni miał tam siedzieć, a te jego kobieta w ciąży uwolnić go. W tym czasie mieli zatuszować sprawę i zniknąć

ocenił(a) serial na 3
Hofferman2

Kurczę. Fajnie jest porozkminiać dobry film lub serial. Ten niestety po drugim sezonie taki nie jest, Scenariusz jest po prostu słaby, więc nie ma co drążyć. Wydaję się że twórcy nie do końca mieli plan na sensowne zakończenie. Niestety to świadczy o tym że pisali na kolanie. Kiedyś miałem ten problem z serialem Lost ( zachowując jakościowe proporcję. ) W pewnym momencie twórcy jadą z fabułą nie mając planu na jej zakończenie. Ogólnie jak na dzisiejsze standardy serialowe: Dno. Sorry.

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

Przeczytałam cały ten wątek i wydaje mi się że jeszcze nikt nie poruszał dwóch kwestii. Po pierwsze, skąd Karol w ogóle wiedział o Ewelinie u Lucka? Od Magdy? To też jest dość niejasne, że najpierw pomaga jej uciec od ludzi Lucka żeby potem pozwolić żeby zabił ją Karol... Po drugie, kto w końcu kazał nastraszyc Tymka? CBŚ myślało że Radek na prośbę Pawła ale wiemy że Paweł prosił o zabicie Lucka. Więc kto i dlaczego?

ocenił(a) serial na 9
scarletrose

Karol dowiedział się o Ewelinie u Lucka od Tymka. Magda wysłała do Tymka sms, że "ta laska z bufetu tu jest".

ocenił(a) serial na 10
Hofferman2

ja pozwoliłem sobie po zakończeniu ostatniego odcinka, ponownie zobaczyć pierwsze trzy odcinki w większym skupieniu, i stwierdziłem, że między Karolem a trzema jego "agentami" czy Sławkiem, nie istniało, żadne powiązanie. Uważam, że scenariusz był pisany na bieżąco i na kolanie na zasadzie "jakoś to będzie" i nie ma co się doszukiwać jakichkolwiek zamierzonych interakcji pomiędzy bohaterami.

Po prostu scenariusz to kicha, dlatego sezon drugi wypadł znacznie gorzej niż pierwszy. Ostatni odcinek to dla mnie ogromne rozczarowanie.

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

I zobacz ile byś czasu zaoszczędził gdybyś wyłączył to ''gówno'' czym jest drugi sezon tak jak ja po drugim odcinku! Jeśli ktoś popełnia taki drugi odcinek nie zasługuje żeby się zastanawiać co ''autor'' miał na myśli. Mnie to nie interesuje ''nie ćpam tyle co on '' lol bo musiał być ostro na haju żeby takie gówno nakręcić!!!

Hofferman2

Ja mam jeszcze jedno pytanie: po co to całe śledztwo? Po co w ogóle został zaangażowany Zawadzki w śledztwo dotyczące zniknięcia pary nastolatków, którzy i tak wrócili nim on zaczął uczyć. Wg mnie całe śledztwo do momentu strzelaniny nie miało sensu, a potem się dopiero zrobił galimatias.

Hofferman2

Nie doszukiwałabym się logiki tam, gdzie jej zwyczajnie nie ma.
To, co wymieniasz w swoim poście to również punkty, które i dla mnie nie trzymają się kupy - a służą jedynie chyba tylko temu, żeby zmylić trop i uśpić czujność widza.

Hofferman2

Sory bo może coś przeoczyłem, skąd właściwie wiadomo, że Karol zabił Ewelinę i dlaczego nie mógł tego zrobić Zawadzki? (przeczytałem większość tematu ale nie cały więc jak już padła odpowiedź to przepraszam)

Hofferman2

Doskonale wypunktowałeś większość absurdów scenariuszowych, a było ich jeszcze więcej.

Hofferman2

Czy to miało sens? Żadnego.
Supertajni agenci supertajnych służb udający nastolatków, żeby w szkolnym kółku teatralnym wystawić Balladynę reżyserowaną przez "działającego poza prawem" superagenta.
Scenarzyści musieli być na niezłym haju, jak to pisali. Reszta twórców zresztą też, skoro tego nie zauważyli.
Sezon drugi od pierwszego dzieli przepaść.

Hofferman2

Ogólnie racja, poza jednym - początek wcale nie był słabiutki. Wręcz odwrotnie - był bardzo frapujący, moim zdaniem lepszy niż w sezonie 1, który tak jak piszesz był samograjem, ale jednak zgranym.

Niestety już od drugiego odcinka (pełnego bzdur i logicznych i czysto realizacyjnych) całą fabułę skopano, właśnie przez tę niezrozumiałość motywów postaci, które raz zachowywały się jak wyrachowane, pozbawione emocji androidy,a za chwile jak spanikowane dzieci we mgle. To jest główna wada serii, zdaje się, że scenariusz filmu zaczyna się od zrobienia konspektu (a już na pewno przy tak rozbudowanej historii), tymczasem tu wszystko wygląda jak pisane na kolanie - z odcinka na odcinek, niczym, w telenoweli.

Szkoda, bo klimat mimo wszystko jest, a potencjał wyjściowy był naprawdę spory.

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

Zgadzam się, serial był zupełnie bez sensu, w ogóle po co pchać agentów czy nawet adeptów na agentów do zwykłej szkoły.i faktycznie reszta też od pierwszego odcinka nie trzymała się logiki

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

Może przyszły agent (Zawadzki) nie może mieć rodziny, aby nie mieć nic do stracenia. Można sobie to wytłumaczyć tak, że 1) Paweł podobał się Magdzie 2) Z tej okazji stwierdzono w grupie, że jak ma na nią dobry wpływ i rokuje to dobrą współpracę, to niech zrobi tak, aby Marta go zostawiła, stąd całe podchody i pranie mózgu w taki sposób, aby zrozumiała, że przy Pawle zawsze będzie zagrożona, jak nie młode panienki (zdjęcie wykonane przez Magdę, które potem doszło do Marty), dziwne insynuacje rzekomego policjanta, który w roli kontrolera nachodzi ją i miesza w głowie. Efekt jest tego taki, że jego życie prywatne ulega totalnej degradacji i zostaje sam. W tej sytuacji czy bycie agentem to nie jedyne wyjście, aby chłop się odnalazł w świecie, który został mu wywrócony do góry nogami. Być może Magda by go w sobie rozkochała i byliby dobrą parą agentów - o ile związki w takiej grupie mają sens. To już tylko logiczne możliwości, które reżyser pozostawił widzowi do przemyślenia. Scena w której Sławek zostawia broń, którą mógł podnieść i zakończyć świrowanie Iwo nie ma żadnego sensu. O mało przez to nie ginie. Miałoby to sens, gdyby cała ta akcja było zaaranżowana i każdy by znał swoją role, ale wygląda, że Iwo nie trzymał się żadnego planu, stąd zachowanie Sławka było totalnie irracjonalne. Nawet jakby to był agent dupa, który jednak się nie nadawał do tej roboty, to jednak jakieś szkolenie musiał przejść, a do tej grupy nie brali 1szych lepszych, a tu zachował się jak totalny idiota pomyleniec. 
Nie rozumiem też  czy Karol w końcu został zabity przez Magdę czy nie. Jeśli zabity, a ciała się pozbyto, to skąd rzekome dowody na to, że Karol przeżył i wyjechał z rodziną (monitoring miejski). Nie mógł to być strzał dla picu, ze ślepaka, bo krew poleciała mu z głowy.  Kto tuszował tę sprawę, skoro nie współpracowali z policją, ponieważ byli oni ponad prawem

ocenił(a) serial na 9
Hofferman2

Mnie osobiście zastanawia śmierć Eweliny, która ponoć finalnie zostaje uduszona przez Karola. Tylko tak naprawdę kto chciał jej śmierci? Przecież gdyby był Karol to mógłby ją w jakiś sposób wystawić tym handlarzom broni i mieć czyste ręce. A tylko Belfer miał podstawę żeby ją zamordować, zemścić się na niej i wymierzyć sprawiedliwość. To on miał jej dokładną lokalizacje i podążał za nią. To był idealny moment żeby to zrobić i zrzucić winę na przestępców których szukali z inspektorem. Jest jeden mały szczegół zostaje pokazany w ostatnim odcinku kiedy przesłuchują Pawła, policjantka pyta "dlaczego morderca ułożył ciało dziewczyny w ten sposób" a Paweł wtedy reaguje nerwowo i obraca fotografie. Po co Karol miałby układać ciało w taki sposób?

ocenił(a) serial na 9
nacq

Chętnie podniosę wątek, jestem świeżo po obejrzeniu całego serialu. Drugi odcinek drugiego sezonu - zostało powiedziane chyba już wszystko - dno dna. Jak już ktoś wyżej zauważył - scenariusz niestety wygląda na pisany na bieżąco, dużo wątków się nie klei. Szkoda, że nie powstał sezon 3 i dostaliśmy takie zakończenie po genialnym sezonie 1.

ocenił(a) serial na 7
Hofferman2

Zbyt dużo pytań, zbyt dużo wątków, za mało odpowiedzi. Żeby wszystko wyjaśnić i skleić do kupy trzeba by nakręcić jeszcze jeden sezon. Dwa ostatnie odcinki mogły już iść do brzegu i skupić się na powiązaniu wszystkiego i wyjaśnieniu a zamiast tego wszystko zostało jeszcze bardziej zamotane. Skoro koniec końców to byli agenci wywiadu to po co było to całe śledztwo CBŚP. Skoro Magda miała rozpracować Lucjana to czemu będąc długi czas w środku nie zrobili czegokolwiek, mieli go na tacy. I po co oni w ogóle byli w tej szkole. Zapowiadało się ciekawie a wyszło bez sensu.

ocenił(a) serial na 8
Hofferman2

Zupełnie tak samo zadawałem sobie na koniec podobne pytania.A największa dla mnie zagadka to,co się stało z ciałem Karola po tym jak go Magda zabiła strzelając mu w głowę .A gliniarze twierdzili że to nieprawda bo był widziany z rodziną jak wyjeżdżał za granicę.Jedyne wytłumaczenie że gliniarze się zwłok pozbyli żeby ich Belfer,tajny agent był oczyszczony ze wszystkich zarzutów razem z ich drugą agentką Magdą i mogli razem współpracować przy kolejnym tajnym zadaniu.Ciekawe może to wszystko wyjaśni się w 3 sezonie i będzie wszystko powiązane z tym obecnym sezonem.Chyba że pozostawią to bez wyjaśnienia i zrobią nową historyjkę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones