Ojciec Mateusz to jest taki serial familijny z elementami kryminału . Przepraszam bardzo , ale jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do oglądania takiego chłamu to nic dziwnego , że ma klapki na oczach Jedyny dobry serial Polski jaki teraz wyszedł to Belfer - nie jest on arcydziełem , ale to jest kryminał jak się patrzy i nie taki łagodny jak te wszystkie Aleksy i Mateusze a Bell epoqe to już nic nie uratuje zamiast tego zachęcam do oglądania podobnego serialu tylko 1000 razy lepiej wykonanego - Peaky Blinders _ o brytyjskim gangu w okresie między wojennym .

Dobra poddaje sie najpierw bronilam serialu bo wydawalo mi sie ze 1czy 2 odcinek to troche za wczesnie zeby krytykowac ale kazdy watek z wyjatkiem kryminalnych (bo polowe spraw udalo mi sie wyszukac w necie i byly prawdziwe) to dno najbardziej denerwuje mnie żeńska obsada z cielecka na czele kobieta o jednym wyrazie twarzy nawet ostatnio wrocilam do serialu oficer gdzie tez grala i gdyby ktos tam dal jej epokową kreacje nie byloby roznicy misi nie bede tyrac bo sama zdecydowała ze juz wystarczy jej udzialu w tym serialu dziś rozluźniła mnie niema scena oświadczyn gapilam sie jak glupia ani nie wiadomo co powiedzial ani to czy blada konstancja sie zgodzila wnioskuje ze tak bo sie calowali i zgarneła pierścionek ale to bylo słabe antykwariusz przypomina szpiega z krainy deszczowcow podobnie jak tajemniczy rosjanin ktory mnie w ogole nie obchodzi probuja zaciekawic widza tą postacią ale nie mają pomyslu samo bycie ponurym ruskiem nic nie wnosi na dobitke ten z laboratorium zakochuje sie w prostytutce mili troche w tym sensu jest bo konstancja juz zaklepana misia sie powiesila z siostrą nie wypada no to została pani ktora za kase robi cuda wianki ,mam nadzieje ze nikomu nie przyjdzie do glowy robic 2 sezonu

To chyba wykluczone by zrobili. Wspominali przed premierą, że drugi sezon powstanie tylko, jeżeli ten zostanie naprawdę dobrze przyjęty.

Wiem ze zaprzeczam sama sobie ale wlasnie widzialam final serialu 10 odc i wymiata takiej koncowki sie nie spodziewalam rozne rzeczy chodzily mi po glowie ze konstancja trafi do wiezienia ( w zasadzie przez chwile tak bylo) potem ze edigey oleje kontancje nawet myslalam ze popelni samobojstwo ze strachu przed tym ruskim facetem ale zostalam mile zaskoczona i tak jak wczesniej bylam przeciwna 2 sezonowi tak teraz ciekawi mnie co dalej i kim ona wlaściwie jest ( nie wiem jak napisac zeby nie spilerowac bo moze ktos jeszcze to ogląda)

Na fb serialu jest napisane ze konstancja jest zawodowym zabojca czyli jednak szpieg?czy poprostu eliminowala ludzi ze swojego otoczenia ze strachu?ciekawe jak teraz da sobie rade chyba ze jej pomoga tak jak wyciagneli z klopotow iwanowa

No właśnie ja też jestem pozytywnie zaskoczona

Śmieszy mnie nazwisko głównego bohatera, zamiast Jan Edigey słyszę Edi Gej. W dodatku praca kamery jest jakaś dziwna, nie wiem czy ktoś z was zwrócił na to uwagę, zwykle ujęcia są cięte a tutaj jakoś jeździ ta kamera bliżej-dalej, trzęsie się i w dodatku ma obiektyw jak tzw rybie oko. Nie pomaga temu serialowi rownież masa ujęć pod słońce, bo są przepalone. Drewniana gra aktorska, ale już o tym chyba wspominaliście tysiąc razy, ten element mnie w sumie nie zaskoczył. Dialogi to ja nie wiem kto pisał, ale moi pradziadkowie byli bardziej żywiołowi. W tym Krakowie niby wiecznie smog, a jakoś za czysto jak na XIX wiek. Brak rynsztoka, języka potocznego i brzydkich k*rew polujących na klienta w ciemnych zaułkach.

Taka ciekawostka...moja recenzja tego "arcydzieła" została odrzucona przez filmweb. Pomijając, że dwa miesiące czekałam na zatwierdzenie.A serial jakimś dziwnym trafem ma coraz lepszą punktację. Tanio sprzedana skóra serwisie....a tymczasem nowe seriale, które się na rynku pojawiają nie wprowadzane do bazy. Widocznie lepiej zajmować się sztucznym podnoszeniem punktacji gniotom typu Belle Epoque za drobną opłatę od producenta.

Ale recenzje, które można tu przeczytać nie są pochlebne.
Żadna.
Ludzie nisko oceniają BE i nikt tego nie zmieni.
Jak było z Twoją recenzją - wiesz najlepiej.
Chodzi mi o to, że nikt i nic nie jest w stanie zrobić z BE czegoś lepszego.
To porażka i tak już zostaje.

Zgodzę się z Tobą, że gniot gniotem pozostanie. Przykro jednak, że takie rzeczy mają tu miejsce. Pozdrawiam :)

Za to pojawiły się wypowiedzi użytkowników bardzo pochlebne i uznające Ciebie czy mnie za hejterów.

Dla mnie to wyglądało tak, że na początku użytkownicy (zdecydowana większość) byli bardzo na nie. I na to producent nie był przygotowany. Myśleli że z automatu nas to rzuci na kolana. Dlatego masz rację, że krytyka była określana jako hejt. Mimo że moim zdaniem była konstruktywna.

Ja się zastanawiam czy to rzeczywiście jest tak jak piszesz. Wydaje mi się że "niedzielni" fani tanich kryminałów doszli do głosu i zawyżają ocenę dając 8/10

Nie wierzę, że stacja nic nie robi i spokojnie się przypatruje jak ich serial dostaje baty i to dość tęgie. To byłoby niezgodne z polityką współczesnej tv ;) Poza tym czekanie na pojawienie się, lub odrzucenie opinii jak w moim przypadku 3 miesiące? Jedno przyjemne, że w tym wypadku miło jest być uznaną za hejtera ;) Pozdrawiam :)

A chociaż napisali z jakiego powodu odrzucają ?
Ja czasem zgłaszam posty chamskie do usunięcia...myślisz że usuwają ? Czy oni mają nas kompletnie w d.... ?

Stacja udaje że nic się nie dzieje. Ogladam sobie Dzień dobry TVN ( tak z czystego masochizmu ) a tam non stop zapraszają kogoś z tego serialu, a to aktora , a to scenarzystę. Ciągłe ochy i achy nad Lubaszenką tak jakby on tam nie wiadomo jak genialnie zagrał .

Był trochę lepszy od innych bezbarwnych postaci, tak samo jak Eryk Lubos. To wszystko. Wątpliwy to komplement. Mam szczerą nadzieję, że za rok nie usłyszymy o sezonie drugim tego serialu.

Dzisiaj w telewizorni ogłoszono finał sezonu... a więc ...jak finał sezonu, to będzie i drugi sezon prawdopodobnie

Właśnie to usłyszałam :))))) No to chociaż firmy sprzątające zarobią na pucowaniu Krakowa :D

Generalnie to jest tak, że jak ktoś jest butny , arogancki i bezkrytyczny ... to nie przejmuje się
żuczkami na FW i ocenami tylko robi swoje. Jest wystarczająco dużo ludzi kompletnie bez wymagań , którzy z chęcią obejrzą kolejną serię i nabiją im oglądalność. Zanim się wyprodukuje takie coś na pewno robi się jakieś badania rynku itd. , w tym przypadku pomimo krytyki , gdzieś tam spece od marketingu zapewne znajdą uzasadnienie do nakrecenia kontynuacji. Ja dałem im szansę bo ocenę wystawiłem dopiero po obejrzeniu 6 odcinków. Więcej im szansy nie dam, cenię swój czas.

No i to jest właśnie dziwne, bo wyniki to oni mają daleko poniżej oczekiwań i tego na co liczyli. A jednak brną...chyba, że umowy były podpisane na min 2 sezony.

Ano właśnie. Arogancja i zaślepienie własnym przekonaniem że oto dajemy ludowi świetną rozrywkę. Stąd pewnie kontrakty już podpisane były wcześniej. Zobaczymy. Jeden odcinek nowego sezonu pewnie obejrzę na zasadzie czy się coś na lepsze zmieniło. Ale to dopiero na wiosnę 2018 jak mniemam

Napisali, że mam przeczytać regulamin, przeczytałam grzecznie, ale moja recenzja nie była obraźliwa (nawet miła była, jak na to co to arcydzieło sobą prezentuje), nie zawierała wulgaryzmów więc nie bo nie i już. Tak mają nas właśnie tam wg mnie. Jakiś czas później dodałam do bazy nowy serial, też jeszcze go nie ma. Trzeba widocznie przyjąć, że jesteśmy matoły i się nie znamy na arcydziełach oraz nie umiemy czytać, pisać i oglądać ;)

Wczoraj natknąłem się na recenzję pana Muszyńskiego dotyczącą Szybcy i wściekli 6 gdzie bardzo pochlebnie oceniał film i wystawił 7/10. Ten film jest moim zdaniem niezwykle słaby ( i nie chodzi o absurdy ) ... tak się zastanawiam czy Twoja teoria o producentach ... no wiesz... oczywiście nie mam żadnych dowodów i nie chcę nikogo obmawiać , ale czasem aż w oczy kłuje ,że recenzent pomimo niewątpliwej wiedzy filmowej zawyża ocenę

Ja niestety pewne rzeczy wiem, chociaż wolałabym nie. To z racji byłego zawodu w moim "poprzednim (całe szczęście) życiu" ;) Kasa ludziom nie śmierdzi, to oczywiste, a nawet jak mają odrobine sumienia wychodzą z założenia, że szybko się napisze, szybko się zapomni. Taki tabloidowy świat się nam zrobił - sumienność zawodowa zaczyna być rzadkością.

No w tym konkretnym przypadku o jakim pisałem miałem spory niesmak widząc taką ocenę, ale pomiędzy moim niesmakiem a tym czy ktoś napisał coś szczerze czy nie jest pewna przestrzeń. Mimo wszystko chciałbym nadal naiwnie wierzyć że tylko rzetelność ludźmi na tym portalu kieruje...

Chciałabym również, ale pewnych rzeczy nie da się niestety odzobaczyć, odwiedzieć i jeszcze kilka innych od :P Za to miło spotkać ludzi, którym się udaje zachować swoją swojość i nie dają się zwariować, pomimo coraz większych dziwactw wokół. :)

No na pewno. Ja póki co nic nie wiem, niczego nie zobaczyłem, ale ta jedna recenzja i ocena mnie zastanowiła , zniesmaczyła i ogólnie podkopała moje przekonanie o profesjonalizmie na FW. Dowodów brak, a pozostają tylko niepokojące myśli , zdziwienie i zdumienie jak można gniotom dawać wysokie noty

Ja troche nie do tematu czy serial sie podoba czy nie ale w tym pasmie o tej godzinie ma najwieksza ogladalnosc a to jest biznes wiec dla stacji jest to oplacalne ,,,, "Produkcja „Belle Epoque” na antenie TVN pokazywana jest w środy o godz. 21.30, począwszy od 15 lutego br. Średnia widownia trzech dotąd pokazanych odcinków serialu wyniosła 2,33 mln osób, co przełożyło się na 16,74 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 19,98 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 19,01 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
porównania, dziewiątą odsłonę „You Can Dance. Po prostu tańcz!”, emitowaną w tym paśmie wiosną ub.r., po trzech odcinkach oglądało 1,46 mln osób, przy udziałach wynoszących 10,70 proc. w 4+ i 13,46 proc. w 16-49. Oznacza to, że serial zyskał w tym paśmie 870 tys. widzów."

To jest tak samo opłacalne jak produkowanie śmieciowego jedzenia przez fast foody, które na potęgę pochłaniane jest przez miliony ludzi w tym ich dzieci. Kwestia tego czy ktoś to lubi. Jedni lubią inni nie lubią i tyle można powiedzieć.

Nie bardzo rozumiem fale krytyki ktora spadla akurat na BE wszystkie polskie seriale sa jak to nazwales smieciowe i jakos to nikomu do tej pory nie przeszkadzalo takie na wspolnej czy m jak milosc jest w tv od 10 lat wlasciwie z wyjatkiem czasu honoru i rancza nic sie nie nadaje do ogladania no moze jeszcze ostatnio belfer ale caly hejt spadl akurat na BE z ciekawosci zerknelam na tematy pod wątkiem na wspolnej i tam wszyscy sa szcześliwi ze 10 lat oglądają jak ziębowa lepi pierogi m jak milosc ma 5 mln ogladalnosci beda to grali do konca swiata jak mode na sukces grupa ludzi pod watkiem m jak milosc cieszy sie ze sa powtorki i bedą mogli gniota ogladac od nowa myslalam ze to tak zwane kury domowe ale nie nawet mlodziez to oglada i nikt nie hejtuje jak to robicie z belle epoque ktore na tle tamtego gowna nie wydaje sie byc az tak złe

Przepraszam. ale wypraszam sobie że ja hejtuję. Zmusiłem się do obejrzenia więcej niż pierwszego odcinka i dałem szansę temu serialowi. Dlaczego więc piszesz , iż ja coś hejtuję ? W dzisiejszych czasach każda krytyka , nawet mocna, jest hejtem .... coś szalonego

Wiem dlaczego akurat na tym filmie skupiła się ostra fala krytyki ( w tym także hejtu ): stacja drażniła widzów nachalną reklamą tego serialu i sama sobie wystawiła laurkę zanim ktokolwiek to obejrzał. Do oglądania tego filmu zabrali się także tacy widzowie , którzy mają nieco bardziej wymagający gust niż widz Na wspólnej albowiem TVN sam zachęcił takich widzów swoją akcja promocyjną.

Proszę nie określaj wszystkich jako hejterów bo to nieładnie i w stosunku do mnie wyjątkowo nie fair.

Nie napisalam ze Ty hejtujesz tylko o ogolnej fali hejtu jaka spadla na serial przeciez nie wszystko wszystkim musi sie podobac nawet gdyby serial byl dobry znajda sie osoby ktorym zwyczajnie serial nie przypadl do gustu jestes troche przewrazliwiony ;)

" i nikt nie hejtuje jak to robicie z belle epoque"

Bez komentarza.

: Jak to robicie " a nie " ty robisz" cala moja wypowiedz miala charakter ogolny czytanie ze zrozumieniem chyba ze zawsze mowisz o sobie w liczbie mnogiej

Czytanie ze zrozumieniem ? Czy Ty jesteś w tym momencie poważna ? Jeżeli użyłaś liczby mnogiej w poście skierowanym do MNIE ... to mogłem tak to odebrać. No na prawdę nie pouczaj mnie jak się czyta ze zrozumieniem bo akurat szereg lat zawodowo musiałem z tej umiejętności korzystać. Szczytem bezczelności jest napisać to co ty do mnie , a potem jeszcze pouczać o czytaniu ze zrozumieniem.

Nie trzeba napisać " ty robisz" można zwrócić się do większej grupy osób tak jak ty i napisać "wy robicie " ( więc także ja .. bo do mnie kierowałaś posta )... LOGIKA wypowiedzi sie kłania. Zamiast przeprosić ... piszesz bzdury

Może naucz się pisać precyzyjnie to nie będzie problemów bo jak widzę piszesz byle jak na łapu capu , a potem dziwisz się , że ktoś wyciąga z tego wnioski ?

Miałem rację, świat oszalał.

Robisz to celowo? :) chyba przyznasz mi racje ze fala hejtu splynela na serial , czy bedziesz udawal ze wszystkim sie podoba zeby zrobic z siebie niezrozumianego przez swiat krytyka ktorego nieslusznie nazwano hejterem ,ostatni raz tlumacze nigdzie nie napisalam " dlaczego hejtujesz BE" chodzilo o ogolny odbior serialu nawet gdyby serial ci sie nie podobal to nie czyni z ciebie hejtera

Nosz do jasnej ch....y dziewczyno !!!

Gdzie ja napisałem że nie ma w ogóle hejtu ? Cytat ze mnie " Wiem dlaczego akurat na tym filmie skupiła się ostra fala krytyki ( w tym także hejtu ): "

Owszem spłynęła fala hejtu ale nie wszystko jest hejtem. Nie robię z siebie żadnego krytyka - nie histeryzuj.

Acha..małe pouczenie na koniec. Jeżeli chcesz wypowiedzieć się OGÓLNIE to powinno to wyglądać tak " nie rozumiem dlaczego tak wiele osób hejtuje serial " a nie " wy tak to robicie " - bo wychodzi na to że i mnie w to wrzucasz .

Jak was w tych gimnazjach uczą wypowiedzi ? Na szczęście ja miałem jeszcze normalną szkołę.

bez odbioru

Ochłoń bo robisz gownoburze z niczego

Słuchaj dziewczynko...
za stary jestem na takie manipulacje jakiej dokonałaś.
Sformułowanie " wy tak robicie " oznacza, że jest jakieś szersze grono osób , które hejtuje a skierowany post do mnie oznacza, że i mnie tam wrzucasz. Każdy inteligentny człowiek by tak to odebrał. Więc nie żongluj znaczeniami i nie pisz do mnie bezczelnie że ja o sobie mówię w liczbie mnogiej Za cienka jesteś na to by mnie tutaj sprowadzać do swojego poziomu. Jesteś bezczelna , wypowiadasz sie tak że innych obrażasz, a potem nie potrafisz się z tego wycofać. Dodatkowo nie rozumiesz co oznacza "bez odbioru" i non stop do mnie nawijasz, ewidentnie prowokując niczym jakiś troll . Dotarło ?
No to całuję rączki i weź swoje głupie wywody kieruj do dzieciaków w swoim wieku

Czlowieku czy ty czasem nie przesadzasz " manipulacje" ?to jest zwykla nieporozumienie ja wypowiadalam sie ogolnie bo niby jak inaczej mam pisac o ludziach ktorzy oceniaja serial ty sie poczules dotkniety ok kazdy ma swoja wrazliwosc ( probuje sie w tej chwili nie śmiac i byc wyrozumiala) ale daj juz spokoj jak na osobe ktora nie chce ze mna rozmawiac i jest " ponad to" i " z 5 leveli wyzej ode mnie " racz juz mi nie odpisywac a cala rozmowa zaczela sie nie od hejterow a od slupkow ogladalnosci poprostu pomimo niecheci osob do tego serialu w godzinie nadawania ma lepsza ogladalnosc niz inne produkcje i od tego zabrnelismy do dziecinnej sprzeczki

"gównoburze"

bełkot ... bełkot kwiatu polskiej młodzieży

Szłaś w zaparte i bezczelnie się wypierałaś. Stąd moja reakcja. Ale co ja będę pokoleniu FB i smartfonów tłumaczył...

Nie broda czyni z ciebie mędrca moze ty nie jestes inteligentny tylko zwyczajnie stary a kultury nie ty mnie bedziesz uczyl bo sam masz o tym zerowe pojecie zobacz ile razy mnie obraziles a ja wykazuje sie cierpliwoscią

Prośba...nie pisz do mnie już nic więcej.
I może zacznij logicznie myśleć i logicznie i precyzyjnie pisać. A potem dopiero
pouczaj innych o czytaniu ze zrozumieniem.

Miłego dnia

A ty przestan szukac problemu gdzie go nie ma ,, milego dnia

" epoque ktore na tle tamtego gowna nie wydaje sie byc az tak złe"

Tu się nie zgadzam bo wygląda gorzej niż Na wspólnej chociażby. Belle epoque udaje coś innego niż w rzeczywistości jest, Na wspólnej to serial obyczajowy , który nigdy niczego nie udawał a kilku aktorów odwala tam dobrą robotę. Każdy ma oczywiście prawo do własnego systemu oceniania więc masz prawo uważać, iż nie jest tak źle ale ja z tego powodu nie użyję epitetu w stosunku do Ciebie ( tak jak Ty do mnie pisząc " hejtujecie " )

Co do tego ze na wspolnej jest lepsze bo nie udaje ,, BE ma 10 odc z czego polowa odcinkow byla marna zeby nie napisac żalosna ale byly tez mocne odcinki za to na wspolnej leci codziennie od wielu lat i nie bylo zadnego mocnego punktu serialu schemat jest prosty kazdy z kazdym przezywa debilne dramaty typu kocha mnie czy nie kocha albo zdradzil mnie czy nie zdradzil

Bo takie są seriale obyczajowe, takie jakie jest życie ( ale trochę jest to w serialu przesadzone ). Jednakowoż Na wspólnej to telenowela, nikt jej nie promował jako ósmego cudu świata, jako "nowej jakości na rynku seriali", jako serialu przełomowego.
Tak więc nikt nikogo w butelkę nie chciał nabić, oszukać i zwyczajnie napluć mu w twarz. My jako widzowie mamy prawo czuć się wręcz obrażeni takim traktowaniem przez niektóre stacje TV. Ja TVN oglądam od lat 90-tych, kiedyś ta stacja była lepsza, teraz niestety celuje w widza , który sam nie wie czego chce i łyka to co mu podają.

Na tle tego co mamy w polskiej tv ten serial jest przelomowy wczesniej takiego nie bylo chcieli dobrze a nie wyszlo ale tlumaczenie ze hejt pojawil sie po reklamach serialu jest dziwny rozumiem ze gdyby po cichu wprowadzili serial to wszystkim by sie podobalo ( i nie mowie ze ty hejtujesz tylko o dziwnym zjawisku ktory dotyczy serialu jeszcze przed premiera pierwszego odcinka czytalam niepochlebne komentarze)

Ostatnie zdanie:
ludzie zostali zwyczajnie sprowokowani bezczelnością stacji.

Serial ratuje zakończenie, + 2 punkty, czyli suma sumarum daje 4.