Tak fatalnej realizacji dźwięku dawno nie widziałem na ekranie.Poza kawałkami że studia osoby wypowiadające się są ledwie zrozumiałe. Realizator skupił się tylko na czystym podkładzie muzycznym.Każdy amator by to chyba zrobil lepiej.
Dokładnie , też na to zwróciłem uwagę. Ta muzyka w tle, która w rzeczywistości wybija się na pierwszy plan, tak przeszkadza że tylko to zapamiętałem
Muzyka, jakbys oglądał Indiane Jones...totslne nieporozumienie, na szczęście Iga broni się sama!
Rzeczywiście z muzyką "w tle" jest problem, ale nawet kiedy jej nie ma to niektóre wypowiedzi świszczą niemiłosiernie.
A do tego jeszcze problemy z językiem polskim w hasłach na ekranie, o odmianie nazw miast-gospodarzy nie wspominając.
Ale sam materiał merytorycznie na plus.