Moje odczucia po pierwszym odcinku ,może nie są ,aż tak jednoznaczne jak Twoje ,bo jakąś ciekawość poczułem ,ale na pewno jest kilka rzeczy do których można by się przyczepić . Ja osobiście nie mogłem patrzeć jak niby jechali ta skoda ,no dziecko telefonem lepiej by to nagrało . Nie podobała mi się też gra pani Mandat .
Witam Ja też nie chce się czepiać ale jak w pierwszej scenie otwierania drzwi do tytułowego domu zobaczyłem w drzwiach zamek GERDA w 1945 to się uśmiałem i będę bacznie obserwował dalej kolejne odcinki.
Nie wspominając o autach w 1997, ale podatnik frajer zapłacił tylko 3 mln pln to niech fajerwerków nie oczekuje :)
3 mln poszły na ten serial ? To temu taka kiepska realizacja ,za taka kasę pewnie lepiej nie będzie .
Najlepsze jest to jak pokazują, że wody w rzece przybywa a deszcz nie pada. Godzinę czy dwie później już wszystko zalane.
Też na to zwróciłam uwagę. Oczywiście, może być tak, że deszcz pada gdzieś "wyżej", czyli gdzies bliżej źródeł rzeki. Ni pamiętam, jak było wtedy, ale jeśli się pokazuje powódź, to jednak wcześniej powinno się pokazać, jak pada deszcz.
zastanawiam sie, jaki jest wydzwiek tego serialu w dzisiejszych realiach. w Polsce pelno Ukraincow , a obi wypuszczaja serial o konflikcie pol-uk i jeszcze przypominaja Wolyn? o co im chodzi?
O to, że zdjęcia były wstrzymywane przez pandemie i czas realizacji się wydłużył, a nikt nie przewidział, że premiera nastąpi w czasach kryzysu którego również producenci nie przewidzieli. Po drugie jest to nasza historia, więc czemu miałoby służyć jej przemilczenie ze względu na obecność Ukraińców, rozumiem że w sumie cały serial nie powonień powstać bo przywołuje bolesne wspomnienia o tym co działo się w czasie IIWS (o tym co robili Niemcy, Rosjanie, Ukraińcy), a i żeby Czechów nie urazić bo powódź zawdzięczamy również im.
napisalam w tonie neutralnym, bo jakbym napisala to, co naprawde mysle o tym wszystkim to dostalabym pewnie bana, takze spokojnie ziomus….
dzieki za wytlumaczenie, nie wiedzialam, ze krecili to przed 2020.