Typowa młodzieżówka? Coś w stylu "The 100" czy raczej słabsze i bez pazura? Bo tak szczerze mówiąc to "dozwolone od lat 15" trochę mnie odstrasza?
Dałam siedem gwiazdek, zapoznałam się z komiksem, bo książki nie czytałam. Podobno książka ma dwa zakończenia, jedno bardzo mocne, drugie takie dla tych co z pierwszego pewnie nie będą zadowoleni. Poczytałam tez opinie na stornach brytyjskich, zarzucano tam, że brakuje w serialu jednej ważnej postaci. Nie mając porównania z pierwowzorem książkowym, opowieść traktuje na średnim poziomie. Ale sam pomysł na odwrócenie stereotypu podziału na białych i czarnych w czasach niewolnictwa oryginalny
.
dzięki za odp. po 1szym odc. ja dałbym 6 w kredycie zaufania, chociaż nie wydaje się, żeby ten serial miał szansę zawojować tv i znaleźć większą rzeszę fanów, i jeszcze główny bohater jakoś drażniący, taki jakiś mięczak, dziewczyna fajna
mam to samo odczucie co do głównego bohatera, neurotyczny mięczak, zastanawiam się, czy w powieści też taki był, czy po prostu źle dobrany aktor...
Serial na stałym średnim poziomie, zachwytów nie ma. To ten z typu, nie wiadomo, gdzie to wsadzić ani bardzo dobre ani bardzo złe. Ten aktor nieźle zagrał w "Born to Kill" produkcji BBC, ja idąc po nitce do kłębka, dotarłam właśnie to Noughts... po tamtym serialu, a i nie zapominajmy, że miał epizody w Peaky Blindersach :)
rozumiem, że informacja "dozwolone od lat 15" odstrasza cię, bo sam nie ukończyłeś jeszcze 15 roku życia?
ja miałam przyjemność przeczytać książkę: w oryginale historia jest bardziej tragiczna, ale nie zmienia to faktu że kategoria wiekowa to 13+. dla mnie ta kategoria 15+ to gruba przesadza nie ma w serialu żadnych flaków, odważnych scen seksu i tego rodzaju rzeczy.