Podzielam Twój zachwyt....ten serial to taka niespotykana dziś perełka pośród tych wszystkich płytkich programów, seriali emitowanych obecnie w TV....przeczytałam w temacie powyżej , że powstaje scenariusz do drugiej części 'Siedliska'....mam nadzieję, ze to prawda i
już się nie mogę doczekać...a tym czasem lecę do księgarni po książki Pana J. Majewskiego..
(i podobnie jak Ty oglądam i na dvd i w TVP jeśli jest emisja...;-)

Podłączę się pod te opinię. Cudowny, ciepły, nostalgiczny serial. Piękne role Dymnej i Pietraszaka, a w drugoplanowych rolach też same znakomite nazwiska.Do tego zapierające dech w piersiach krajobrazy i mądre, dobre dialogi. Upajam się tym serialem! Przypomina mi moje dzieciństwo u dziadków, dziś już niestety takiej wsi, zarośniętych pól, przydrożnych kapliczek, furmanek prawie nie ma! 10/10

Oj tak, bardzo lubiłam go za czasów jego pierwszej emisji (ok 1999/2000). Szczególnie zapadła mi w pamięć scena wieczorna po remoncie kapliczki. Dzisiaj niektóre zabiegi scenarzysty wydają mi się trochę na wyrost :) (np. ten kontrast "profesóry", a "prostaczki"), ale ogólnie ma ręce i nogi i specyficzny "surowy" klimat (taki nawet trochę "nordycki"). To udany serial mimo chwilowej przesady :). A i pamiętam, że kiedy go emitowano kilkanaście lat temu to kolor szafirowy, niebieski, indygo zrobiły się bardzo modne w wystroju kuchni :).